Karmienie piersią na pierwszy rzut oka wydaje się być czynnością prostą i naturalną. Ma wiele zalet, buduje odporność dziecka oraz wzmacnia więź z maleństwem od pierwszego momentu po porodzie. Jest również wygodne. Jednak nie zawsze sytuacja jest tak oczywista i bezproblemowa. Jakie wyzwania mogą czekać nas w pierwszych tygodniach bycia mamą?
# Brak pokarmu
Mleko mamy to idealny i pełnowartościowy pokarm dla noworodka. Niestety część mam boryka się z jego brakiem. Warto pamiętać, że początkowe problemy z pokarmem nie muszą oznaczać konieczności rezygnacji z naturalnego karmienia. Jeśli masz wrażenie, że Twoje maleństwo nie najada się, powinnaś przystawiać szkraba jak najczęściej do piersi. To dzięki ssaniu - wytwarza się prolaktyna, która odpowiedzialna jest za wypływ mleka. Jeśli mimo częstego przystawiania maleństwa do piersi nadal obawiasz się, że masz niewystarczająco dużo mleka, to znak, że warto skorzystać z laktatora elektrycznego i wspomóc swoją laktację. Jedną z najprostszych metod na jej pobudzenie jest schemat „Chele Marmet”. Polega on na naprzemiennym odciąganiu w trybie 7, 5 i 3 minut, przy czym ważny jest czas i natężenie pracy laktatora. Można również skrócić ten schemat do systemu 5, 3 i 2 minuty.
# Zła technika karmienia
To w jaki sposób przystawiamy maleństwo do piersi ma ogromne znaczenie dla sukcesu w karmieniu. Gdy dziecko chwyta brodawkę zbyt płytko prowadzi to do jej poranienia, co wiąże się z dużym bólem i dyskomfortem. Jak więc układać dziecko przy piersi, aby tego uniknąć? Kluczowa jest technika karmienia, która powinna być komfortowa dla mamy i dziecka. Każda mama po pewnym czasie może wypracować sobie najlepszą i najbardziej wygodną dla siebie pozycję do karmienia. Ważne, aby dziecko obejmowało większą część brodawki, która po ssaniu powinna być okrągła i nie spłaszczona. Dziecko powinno być zwrócone brzuszkiem do brzucha mamy. Jeżeli jednak doszło już do poranienia sutków, warto jest użyć laktatora, by ulżyć nabrzmiałym piersiom. Odciągnięty pokarm można podać dziecku przy pomocy butelki ze smoczkiem, który nie zaburzają odruchu ssania, co jednocześnie pozwala na szybsze zagojenie się ran.
# Nawał i zastój mleczny
Nawał, zastój pokarmu, obrzęk i zapalenie piersi, czy też zatkane ujście przewodu mlecznego to sytuacje, z którymi borykała się niejedna świeżo upieczona mama. Kiedy maluch spędza dużo czasu przy piersi - w organizmie kobiety wzrasta poziom prolaktyny, co może spowodować gwałtowny wzrost produkcji mleka. Problem z nawałem pokarmu powoduje u mam dyskomfort i niepokój. Na szczęście w łatwy sposób możemy sobie z tym poradzić, dzięki najlepszej, dostępnej na rynku technologii. Innowacyjny lejek 3D w laktatorze LOVI Expert 3D Pro, w odróżnieniu od lejków klasycznych, odciąga efektywnie mleko, minimalizując przy tym wszystkie problemy związane z zastojem i innymi bolesnymi dolegliwościami. Uciska brodawkę w taki sposób, który przeciwdziała jej blokowaniu. Laktator ten pomaga przy zastojach czy nawałach oraz zmniejsza ryzyko zapalenia piersi. To pozycja, którą warto wpisać na listę wyprawkową, jako jeden z głównych punktów, dający duże wsparcie w najtrudniejszych, początkowych miesiącach normowania się laktacji.
# Dziecko nie umie ssać
Jeśli Twoje dziecko nie chce lub nie umie ssać piersi, nie musisz od razu wpadać w panikę. Na początku najbezpieczniej będzie unikać karmienia, kiedy maluch jest głodny i rozdrażniony. Spróbuj podejść do karmienia piersią jak tylko zauważysz u malucha pierwsze oznaki głodu. Ważne jest również, aby wybrać komfortowe i wygodne miejsce dla Was obojga. Ta czynność powinna być przyjemnością i zacieśnianiem więzi, a nie „walką”. Sytuacja, gdy dziecko nie chce ssać piersi, może zdarzyć się zarówno zaraz po porodzie jak i wtedy, gdy karmisz już od dłuższego czasu. W przypadku, gdy maluch regularnie odrzuca pierś nie poddawaj się. Ten sam wartościowy pokarm możesz podać za pomocą butelek ze smoczkiem niezaburzającym odruchu ssania, a dzięki systematycznemu odciąganiu mleka podtrzymasz laktację.
#Trudności w karmieniu po cesarskim cięciu
Poród zakończony przez cesarskie cięcie nie oznacza, że nie masz szans na karmienie swojego maleństwa. Jeżeli jesteś po takim porodzie i regularnie przystawiasz dziecko do piersi bez większych efektów, warto skorzystać z profesjonalnej pomocy coacha laktacyjnego i zacząć pracę z laktatorem. Nowość na rynku, laktator LOVI Expert 3D Pro, jest niezwykle pomocny i bardzo szybko uruchamia laktację po porodzie przez cesarskie cięcie. Dzięki innowacyjnemu systemowi lejka 3D uciska brodawkę w bardzo podobny sposób jak robi to dziecko. Stymuluje wydzielanie się prolaktyny, a to zwiększa produkcję mleka. Komfortowo i delikatnie odciąga pokarm w pozycji półleżącej, wygodnej szczególnie po tego typu porodzie. Dużą zaletą jest specjalna konstrukcja lejka 3D, która zapobiega cofaniu się odciągniętego mleka.
#Powrót do codziennych obowiązków
Stresuje Cię powrót do codzienności? Masz wyrzuty sumienia, wychodząc z domu i zostawiając swojego maluszka z tatą, babcią czy nianią? To naturalne uczucie większości kobiet w początkowej fazie powrotu do „normalności”. Wracając do aktywności sprzed ciąży - pracy, studiów, wyjścia do lekarza czy po prostu do kosmetyczki i fryzjera - nie musisz się martwić o karmienie piersią, ani zupełnie z niego rezygnować. W dzisiejszych czasach każda mama może być aktywna, odciągając swój pokarm i przekazując go osobie, która w danym momencie opiekuje się dzieckiem. Coraz więcej kobiet skłania się ku takim rozwiązaniom, doceniając produkty, które znajdziemy w sklepach i wygodę jaka za tym idzie. Na rynku dostępne są laktatory bezprzewodowe, ładowane przez złącze USB, co oznacza, że odciągnąć mleko możemy wszędzie, gdzie zajdzie taka potrzeba (podczas przerwy w pracy, czy wyjściu na kawę z przyjaciółką).
„W moim przypadku, tylko pierwszego dnia miałam małą ilość mleka. Ponieważ rodziłam przez cesarskie cięcie, byłam zmęczona, potrzebowałam chwili na regenerację. Panie położne w szpitalu brały Bastka na noc i dokarmiały go butelką. W drugiej dobie pojawił się u mnie nawała mleczny. Ponieważ na tym etapie dziecko jeszcze tak dużo nie je, i nie jest wstanie wypić całego mleka, położne zaproponowały mi odciąganie pokarmu laktatorem, dzięki temu uniknęłam wszelkich kłopotów związanych z zastojami. Dlatego też polecam umieszczenie laktatora na liście „must have” do zabrania do szpitala” – mówi Julia Kuczyńska Maffashion, ambasadorka laktatora LOVI Expert 3D Pro.
Problemy z laktacją to bardzo częste sytuacje, jednak na pewno nie sytuacje bez wyjścia. Każda mama w chwili zwątpienia czy problemów z laktacją powinna prosić o pomoc. Najkorzystniej jest jeszcze przed porodem zgłębić temat, dobrze nastawić się psychicznie i odpowiednio przygotować. Takie działania na pewno pomogą zmniejszyć stres, a co za tym idzie zwiększyć szanse na bezstresowe i długie karmienie.
